Ochroń Ziemię
☺ ♥ ☺ Witam wszystkie Pszczółki i Rodziców.♥
Dzisiaj zapraszam do kolejnych zadań i zabaw
1. Na początek posłuchajcie opowiadania L. Łącz Leśne opowieści
– Popatrzcie, jacyś ludzie jadą na rowerach w naszą stronę – powiedziała nagle, w środku
gęstego lasu, wysoka sosna do swoich koleżanek. – Pewnie znowu zatrzymają się na naszej
polanie i zostawią po sobie pełno śmieci. Pamiętacie, jak było w zeszłą niedzielę?
– Pamiętam, pamiętam – westchnął stary dąb. – Pogniecione papiery, jakieś słoiki, torebki
foliowe. Ohyda!
– Właśnie, ale tamci byli jacyś inni. Ci wyglądają na rodzinę, bo są i starsze osoby, i dzieci.
Wszyscy mają kaski na głowach i takie fajne odblaski na kurtkach. Tamci, tydzień temu, strasznie
hałasowali i krzyczeli do siebie.
– I pewnie przez to, że nie mieli kasków i jechali slalomem między drzewami, ten jeden spadł
z roweru i uderzył się w głowę o mój własny korzeń – dodała osika.
– A co pani się tak trzęsie? – zakpił dąb. – Znów się pani czegoś boi?
– Trochę się boję – przyznała się osika.
– Czego tym razem?
– Na przykład tego, że się tu zatrzymają, wyjmą nóż i powycinają na moim pniu jakieś litery.
Wszystkie drzewa zamilkły wystraszone. Zapanowało pełne zgrozy milczenie. Rzeczywiście,
taka perspektywa wydawała się być przerażająca.
– Nie bójcie się – odezwała się w końcu sosna. – Ci ludzie jadą cały czas ścieżką i wcale nie
wrzeszczą.
Wszystkie drzewa wpatrywały się więc w jedną stronę, gdzie spodziewały się zobaczyć wyjeżdżających zza zakrętu rowerzystów. Po chwili na ścieżce pojawiło się pięć osób – rodzice
i troje dzieci. Jadąc, rozglądali się, wyraźnie szukając miejsca na odpoczynek. W końcu trafili
na słoneczną polanę.
– Zatrzymajmy się tu – poprosiła mama. – Piękne miejsce. Możemy odpocząć i coś zjeść. Jestem bardzo głodna, zmęczyło mnie pedałowanie w takim tempie. Ledwo za wami nadążyłam.
– Oj, coś nie masz kondycji – roześmiał się tata. – Dawniej to ja nie mogłem cię dogonić.
– Kiedy to było! Teraz nawet dzieci są ode mnie szybsze i nie męczą się tak prędko.
– Tak, tak, mamo – wtrącił się mały chłopiec. – Musisz częściej jeździć na rowerze, a nie ciągle
samochodem. Dla zdrowia i dla przyjemności.
– To prawda – mama wyjęła z płóciennej torby kanapki, jabłka i kompot w szklanym pojemniku,
a tata zdjął z roweru zwinięty koc. Cała rodzina usiadła i jadła z apetytem.
– Widzę, że na świeżym powietrzu nawet niejadki jedzą po trzy kanapki – zażartował tata.
– Kończcie już. Najlepiej popijcie wodą mineralną. Pobawimy się. Może w wyścigi slalomem
między drzewami? Albo… kto przejdzie po tym zwalonym pniu i nie spadnie?
– Ja na pewno wygram! – pisnął najmłodszy chłopczyk.
– Wygrasz, bo rodzice, jak zwykle, dadzą ci fory – mruknął starszy.
– Wcale nie!
– Wcale tak!
– Nie sprzeczajcie się już! – tata tymczasem układał na polanie suche gałązki. – Tu będzie
miejsce startu, a tu meta. Ustawcie się! Zaczynamy!
– A mama? – spytała mała dziewczynka.
– Ja chwilę odpocznę, bo potem nie będę miała siły wrócić. Poleżę na słońcu, może się nawet trochę
opalę. Dobrze, że wzięłam krem z filtrem przeciwsłonecznym. Poprzednim razem spaliłam sobie nos.
– Pamiętam, wyglądałaś jak klaun z cyrku – zaśmiał się najmłodszy chłopiec.
Na leśnej polanie zaczęły się zawody sportowe. Czas mijał szybko i przyjemnie, ale w końcu
zasapany tata zdecydował, że powoli pora wracać do domu.
Wszyscy zaczęli zbierać śmieci, papierki, butelki. Wsiedli na rowery i odjechali.
W lesie panowała cisza. Było już późne popołudnie, ptaki śpiewały coraz ciszej, zwierzęta też
układały się do snu. Drzewa trwały w milczeniu.
– Nie do wiary! Wszystko wysprzątali – przerwała milczenie sosna. – Bardzo mili ludzie.
– Rzeczywiście, mili – potwierdził dąb. – Żeby wszyscy byli tacy!
– A właściwie dlaczego ludzie, nawet starsi wiekiem, jeżdżą na wycieczki rowerami? – zamyślił się krzak leszczyny. – Jestem najniższy i widziałem, że ta pani była naprawdę zmęczona,
a samochodem byłoby jej łatwiej.
– Jazda rowerem jest o wiele przyjemniejsza i bardziej korzystna dla zdrowia – zatrzęsła się
osika. – Pomyśl tylko – gdyby ludzie przyjeżdżali do lasu samochodami, ile byłoby tu spalin
i dymu w powietrzu. Dawno byś usechł!
– Ojej, to straszne! – posmutniał krzak leszczyny.
I już nic więcej nie odpowiedział, bo przyznał w duchu, że osika jest bardzo mądra, chociaż
tchórzliwa.
Odpowiedzcie na kilka pytań
− O co martwiły się drzewa, widząc ludzi zbliżających się do lasu?
− Jak rodzina zachowywała się w lesie?
− Czy drzewom podobało się zachowanie ludzi?
2. Proponuję teraz Zabawę ruchową "Dzięcioł na drzewie".
Dzieci stoją w lekkim rozkroku, skłonami i skrętami głowy naśladują dzięcioła stukającego
w pień drzewa.
3.Porozmawiajcie z rodzicami na temat Za pomocą czego poznajemy przyrodę?
Pomocne będzie wysłuchanie piosenki "Nasze uszy słyszą świat" oto link
https://www.youtube.com/watch?v=NCvIZ9rIkeg
Po wysłuchaniu piosenki odpowiedzcie na pytania:
− Do czego mamy oczy?
− Do czego służą uszy?
− Do czego służy nosek?
− Jakie narzędzia, przybory pomagają nam poznawać świat?
4. Obejrzyjcie jeszcze filmiki które pomogą Wam zrozumieć dlaczego należy chronić przyrodę oto linki
https://www.youtube.com/watch?v=5V7bmm3yQ9A
https://www.youtube.com/watch?v=1PThAnyReK4
https://www.youtube.com/watch?v=xU5dox9wVlQ
Po obejrzeniu filmików narysujcie piękny las który jest niezniszczony. Możecie wykorzystać dowolne przybory które macie w domu
Nauka piosenki " Ochroń ziemię"
5.Teraz spróbujcie nauczyć się piosenkę "Ochroń Ziemię"
Najpierw posłuchajcie jej https://www.youtube.com/watch?v=3oEy3cS29W8
Po wysłuchaniu odpowiedzcie na pytania
− Z ilu zwrotek składa się piosenka? Czy ma refren?
− Co zmieniają dorośli na Ziemi?
− Co powinny zrobić dzieci?
6.Nauczcie się refrenu fragmentami, metodą ze słuchu.
Rodzic będzie mówił wam jeden wers a wy powtarzajcie np głośno, cicho, szeptem
Ref : Ochroń Ziemię, bądź jej przyjacielem.
Ty i ja – jest tu dzieci wiele.
Im więcej nas, tym dla Ziemi lepszy czas
7. Zabawa przy piosence.
Dzieci spacerują po pokoju . Gdy usłyszą melodię piosenki, obracają się po obwodzie koła. Podczas refrenu zatrzymują się i, śpiewają razem z nagraniem rytmicznie klaszcząc. Podczas drugiej zwrotki znowu obracają się po obwodzie koła itd.
6. Spróbujcie na koniec zaśpiewać piosenkę wspólnie z nagraniem .
Powodzenia i do zobaczenia . Życzę miłego , słonecznego dnia ☺ ♥ ☺
22
KWI
2020
719
razy
czytano
p2zawiercie.pl