Trzy Małgorzatki
Dzień dobry „WRÓBELKI” witamy Was serdecznie w nowym tygodniu i w nowym, wiosennym miesiącu.
MAJ to piękny miesiąc, ale postaramy się, aby był jeszcze piękniejszy dzięki MUZYCE.
W tym tygodniu temat kompleksowy brzmi: „WSZYSTKO MOŻE BYĆ MUZYKĄ”
„GRZECHOTKA”- zachęcamy do wykonania własnoręcznie grzechotki. Potrzebujemy pustego, umytego, zakręcanego opakowania po np. jogurcie pitnym. Zerwij etykietę z opakowania przy pomocy rodziców. Ozdób dowolnie papierem samoprzylepnym lub pisakami a następnie z pomocą rodziców nasyp coś do środa ( np. ryż, groch, piasek). Tak powstały instrument będzie świetną pomocą w dzisiejszych zabawach zabawach.
„ZABAWY RUCHOWE Z GRZECHOTKAMI”- dziecko rytmicznie uderza grzechotką o swoje dłonie.
• Biegnie rytmicznie z grzechotką. Na sygnał rodzica zatrzymuje się i potrząsa grzechotką nad głową
• Kładzie instrument na dywanie, okrążając go w podanym rytmie, następnie kilkakrotnie przeskakują przez instrument. Potem biorze grzechotkę i uderza nią o dłonie.
• Zatrzymuje się – potrząsa grzechotką przed sobą, nad sobą. Następnie biegnie do wskazanego prze rodzica miejsca w domu z grzechotką z wyciągniętymi do przodu rękami i powoli cofają się, grzechocząc grzechotką.
„TRZY MAŁGORZATKI”- opowieść słowno-muzyczna na podstawie wiersza H. Bechlerowej.
Rodzic pokazuje dziecku obrazek (lub zdjęcie) lasu późną wiosną. Widać na nim rośliny, zwierzęta.
- Omówienie wyglądu lasu.
Jak wygląda las wiosną?
Jakie zwierzęta możemy spotkać w lesie?
Słuchanie wiersza inscenizowanego sylwetami bohaterów. Rodzic podczas recytacji pokazuje odpowiednie obrazki zwierząt i roślin.
Dzień obudził w lesie kwiatki, szły do lasu Małgorzatki.
Z koszykami szły.
A ile ich było? Trzy!
Pierwsza poszła dróżką w prawo,
gdzie mech siwobrody.
Czarny żuk ją zaprowadził
na czarne jagody.
Druga poszła dróżką w lewo,
tam poziomki rosły.
Dwie wesołe wiewióreczki
koszyczek jej niosły.
A ta trzecia Małgorzatka
biegnie wzdłuż strumyka.
– Może w cieniu pod brzózkami
znajdę borowika?
Cicho wszędzie. Muszka brzęczy,
motyl trąca kwiatki.
Pogubiły swoje ścieżki
wszystkie Małgorzatki.
Pierwsza poszła w las daleko,
nie chce jagód szukać.
Siadła w trawie i słuchała
długiej bajki żuka.
A ta druga zapomniała,
gdzie poziomki rosną,
i tańczyła z wiewiórkami
pod zieloną sosną.
Trzecia bardzo się zmęczyła,
nie ma borowika.
Szła za pliszką, co wesoło
skacze po kamykach.
Wtem głos jakiś echo niesie:
Stuk-puk! Stuk-puk! – słychać w lesie.
Małgorzatki usłyszały,
przystanęły, pomyślały...
Pomyślała każda tak:
„To na pewno jakiś znak.
Może jedna Małgorzatka
po lesie mnie szuka?
Może druga Małgorzatka
kijkiem w drzewo stuka?”
Idą, idą Małgorzatki,
wiatr szeleści z cicha.
Stuk-puk! Stuk-puk! – coraz głośniej,
coraz bliżej słychać.
Przez zieloną, leśną trawę,
przez mech siwy szły.
Spotkały się pod sosną
Małgorzatki trzy.
A na sośnie pod koroną
ptak! Czapeczkę ma czerwoną!
Więc trzy małe Małgorzatki
kłaniają się w pas:
– Dziękujemy ci, dzięciole,
że znalazłeś nas.
ROZMOWA NA TEMAT WIERSZA
Ile Małgorzatek szło do lasu?
Co chciała zbierać pierwsza, druga, a co trzecia Małgorzatka? Czy dziewczynki robiły to, co planowały? A co robiły? Kto pomógł dziewczynkom się odnaleźć? Czy dzieci powinny chodzić same do lasu?
„ZWIERZĘTA Z LASU”- dziecko naśladuje ruchy zwierząt z wiersza na hasło – pokazanie obrazka danego zwierzęcia.
DZIĘKUJEMY ZA DZISIEJSZĄ ZABAWĘ!
04
MAJ
2020
1109
razy
czytano
p2zawiercie.pl