Skróty klawiszowe:

Pokaż moduł: Skróty klawiszowe.

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...

p2zawiercie@zawiercie.eu

32 67 226 10

Zdjęcie

Odkryj z nami świat przedszkolaka

Grupy

Archiwum

Misie 2020/2021

WIERSZYKI O WIOŚNIE

WIERSZYKI O WIOŚNIE

Każda nowa, rozpoczynająca się pora roku to okazja do ciekawych zabaw i rozmów z Dzieckiem. Zmienia się przecież nie tylko przyroda, otoczenie, inaczej ubieramy się, ale też inaczej spędzamy wolny czas…

                                               Zachęcamy  Rodziców do  przeczytania  MISIOM  wierszyków o WIOŚNIE 

                                             a MISIÓW  zainspirowanych  wierszykami  zapraszamy do rysowania wiosennych obrazków

 

Marzec

Miesiąc marzec tak się maże
jak niegrzeczne dzieci.
To kroplami deszczu kapie
to znów słońcem świeci.

Wiatr swawolnik, czasem jeszcze
garścią śniegu rzuci,
ale wszyscy dobrze wiedzą,
że zima nie wróci!

 

Marzec

To marcowi zima w głowie,

to wiosenne harce.

Chce być lutym, albo kwietniem,
byleby nie marcem!

Śniegiem prószy, a po śniegu
deszczem tnie ukośnie.
Czy to wiosna? Czy to zima?
Po prostu przedwiośnie.

Choć z dniem każdym coraz wcześniej
słoneczko rozbłyśnie,
choć z pod śniegu się wychyla
najpierwszy przebiśnieg,
marzec boczy się na wiosnę,
marzec już nie czeka i lodowa kra odpływa
po zbudzonych rzekach.

 

W marcu

Raz śnieg pada,
a raz deszczyk.
Na jeziorze
lód już trzeszczy.

Błękit nieba
lśni w kałuży,
bałwan w słońcu
oczy mruży.

– Koniec zimy.
Przerwa.
Dzwonek.
– To nie dzwonek,
to skowronek!

 

Kwiecień

Ledwo pierwsze i nieśmiałe
kwiatki z sobą niesie
a już – widzisz samochwałę! –
– dumnie kwiatem zwie się. Ale może i ma rację,
bo w pustym bezkwieciu
on najpierwszy wczesny fiolet
sasanek rozniecił, on przylaszczki deszczem poi,
słońcem opromienia,
więc ma chyba pełne prawo
do swego imienia. Dużo łatwiej by mu było
w ciepłej porze letniej,
kiedy kwiatów mnóstwo wokół
nazywać się kwietniem!

 

W kwietniu

Kwiecień drzewa przystroił
w barwne kwiaty i zieleń.
Po ogrodach, po sadach
grają ptasie kapele. Ziemię mokrą od rosy orze traktor zielony
– Kra, kra! – echo powtarza
z orki cieszą się wrony.
Ludzie sadzą ziemniaki,
żeby wzeszły niedługo. Bocian chodzi po łące
liczy żaby nad strugą.
Dzwonią wiadra o studnie.
Wozy dotąd turkocą,
aż dzień pójdzie na nocleg.
Cień uśpi wieś nocą.

 

Majowy wiatr

W majowy wtorek, majowy wiatr
z odświętną miną do miasta wpadł.
Wszedł do kwiaciarni przed ósmą tuż
i kupił bukiet z tysiąca róż. Wszyscy zdziwieni patrzyli nań:
– Dla kogo kwiaty?
– Dla naszych mam!
Koło przedszkola przystanął wiatr
i każdej mamie podarował kwiat.

 

Maj

Najweselsze, najzieleńsze
maj ma obyczaje.
W cztery strony – świat zielony
umajony majem! Ciepły deszczyk każdą kroplą
rozwija dokoła
z pąków – kwiaty, z listków – liście,
z ziółek – bujne zioła. A po deszczu dzień pogodny
malowany tęczą
lubi wiązać krople srebrne
na nitkę pajęczą .A gdy ciepła noc nadchodzi,
kiedy dzień już zamilkł,
maj bzem pachnie, wniebogłosy
dzwoni słowikami!

 

Wiosna idzie

Wiosna idzie, co to będzie?
Jeszcze tyle śniegu wszędzie.
I na dachu i na płotku,
w polu, w lesie i w ogródku.

Wiosna idzie nie ma strachu!
Zaraz zniknie śnieżek z dachu.
Już na pola i na łąki
lecą gońce jej, skowronki.
Lecą do nas wiosny gońce,
ciepły wietrzy, ptaki, słońce!

 

Bazie

Wierzbowe gałązki
powiązane w wiązki.
W koszyku z wikliny
już o wiośnie szepczą.
Choć jeszcze w powietrzu
skrawek chmury siny. Kupię sobie wiązkę
lub tylko gałązkę
I do wody wstawię-
szare kotki potem
będą żółtozłote,
puchate.

 

Kotki Marcowe
Na wierzbie
nad samym rowem –
srebrne kotki marcowe.
Na deszczu i na słocie
srebrnieją im futra kocie.
Plucha
i zawierucha.
Nie ma mamy,
co wyliże brzuch do sucha.
Ale kotki marcowe nie piszczą,
huśtają się na gałązkach.
Mruczą:
– Nareszcie wiosna!
I sierść mają coraz bardziej srebrzystą.

 

Przedwiośnie

Szczerniały dachy i pola,
na drodze – błoto do kolan.
Gołębie gruchają dziś głośniej:
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
I wróble ćwierkają inaczej,
i wrona inaczej dziś kracze.
I bałwan się skurczył od rana,
że… prawie już nie ma bałwana!
Nos tylko mu sterczy żałośnie…
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
Przedwiośnie!
Przebiega kot przez podwórze,
ostrożnie omija kałuże:
-Brrr! Wszędzie woda i woda,
to nie dla kota pogoda!
Jest mokro. Jest szaro. Nieznośnie.
Przedwiośnie…
Wiadomo, przedwiośnie!
A wiosna, gdzież się podziewa?
Za jakie skryła je drzewa?
W leszczynach się chowa czy klonach,
słoneczna, promienna, zielona?
Na razie są tylko bazie.
I kotki na wierzbie – na razie…
A potem już może za tydzień,
na stałe się wiosna rozgości.
Widzicie? Już idzie! Już idzie,
bo pąki pękają z radości.

 

Pierwszy kwiat wiosny

Przebiśniegi białe
pierwsze zakwitają,
zieloną łodyżką
śniegi przebijają.

Śnieg wokół topnieje.
Kwiatuszek się chwieje,
wiosna go wołała,
sukienkę mu dała!

 

Wiosna
Nad głowami -; śnieżny błękit,
pod stopami zieleń śnieżna.
Płyną chmury jak piosenki,
białe chmury – kłębki pierza!
Ptak jak ziemi szara grudka,
na błękicie chwali wiosnę.
Skowronkowa płynie nutka,
najpiękniejsza z wszystkich piosenek.
Zima, zima – biała księga,
moc radości i zachwytów …
Lecz po nowy tom już sięgasz,
tytuł: wiosna. Piękny tytuł.

 

Koncert szpaka
Usiadł szpak na skraju budki,
wygwizduje ptasie nutki.
A świerszcz woła głosem cienkim:
– szpaczku, naucz nas piosenki!
Szpak nie słucha i w zapale,
wesolutko gwiżdże dalej…
Piosnka jedna, druga, trzecia…
Skończył koncert i odleciał…

 

Piosenka motylka

Gdy wiosenne słonko
zbudzi w lesie kwiaty.
Lata nad kwiatami
motylek skrzydlaty.
Pachnie koniczynka,
polna róża, dzwonek.
Siądę, niech odpoczną
skrzydełka zmęczone.

 

Wiosna

Obudziła się wiosna tu i tam,
rozrzuciła kwiatki wszędzie nam.
Łąki kaczeńcami ozdobiła
a nad polami się zastanowiła. Kiedy świat cały malowała
skowronka w polu ujrzała.
Piosenkę z nim zanuciła
i gniazdo w trawie uwiła. W lesie zobaczyła kukułkę-
o ciepłych krajach porozmawiała.
Nawrzucała do kosza fiołków
i z powrotem na łąkę odleciała. Tam spotkała bociana,
który klekotał już od rana:
-zbuduję na kominie gniazdo duże,
a potem odbędę długie podróże. I kiedy tak wiosna sobie spacerowała
stara wierzba się nagle odezwała:
-Droga wiosno mam żal do ciebie,
o wszystkich pamiętałaś tylko.
O moich kotkach zapomniałaś!-

 

Wiosna blisko

Kiedy w termometrach podnosi się rtęć.
Kiedy to ze śniegiem deszcz pada na zmianę.
Wiadomo, że wiosna przyjść ma do nas chęć
i ze słońcem układa swe zielone plany. A w rynnach, co milczały przez calutką zimę.
Raz po raz jakieś szmery słychać, jakieś trzaski.
A my bez futrzanych rękawic chodzimy
i śnią się nam parasole w kolorowe paski.

 

Pączki

Przyszły do sklepu zajączki:
– Podobno tutaj są pączki
chcemy zobaczyć czy świeże
– Proszę niech zając wybierze
Zając się złapał za głowę
– Dlaczego takie brązowe?
Pączki są przecież zielone
I wziął braciszka na stronę
I szepnął: – Zostawmy je lepiej
Nie warto kupować w sklepie
Jest wiosna, sok w pączkach dojrzewa
Najświeższe zjemy wprost z drzewa

 

O wiośnie

Pochyla się sosna ku sośnie i szumi …
A o czym? O wiośnie,
że wiosna wędruje po dróżkach
i czasy wyczynia jak wróżka.
Gdy wiosna uśmiechem zabłyśnie,
to z ziemi wyrasta przebiśnieg.
Gdzie stanie, w tym miejscu za chwilę
pojawia się śliczny zawilec.
Gdy wita się z wiosną leszczyna
to wiosna jej kotki przypina.
Stanęła dziś wiosna nad klonem
i klon ma już pączki zielone.
A dąb się ogromnie złości i też zielenieje … z zazdrości.

 

Wiosenny czarodziej

Czary- mary, fiku- miku,
szedł czarodziej po trawniku.
Niósł w plecaku fiołki, róże
a stokrotki gdzie? W kapturze! Rzucał kwiaty gdzie się dało,
żeby wszędzie coś pachniało.
Koło ławki, koło krzaka,
jakie kwiaty? Te z plecaka! W piaskownicy palmy sadził-
nawet nieźle sobie radził
no i huśtał na huśtawce
rozczochrane dwa dmuchawce. Wyczarował, czary-mary,
na kałużach nenufary
aż podwórko zmienił w śliczny
mały ogród botaniczny.

 

Pierwszy motylek
Pierwszy motylek wzleciał nad łąką,
w locie radośnie witał się ze słonkiem.
W górze zabłądził w chmurkę i mgiełkę
sfrunął trzepocząc białym skrzydełkiem. A gdy już dosyć miał tej gonitwy
pytał się kwiatków, kiedy rozkwitły?
Pytał się dzieci, kiedy podrosły?
Tak mu upłynął pierwszy dzień wiosny.

 

25

MAR

2020

27050

razy

czytano

p2zawiercie.pl

Zdjęcie
Logo serwisu.

Dane przedszkola

 

Przedszkole Nr 2 im. Misia Uszatka w Zawierciu
42-400 Zawiercie
ul. Marszałkowska 28
woj. Śląskie

Logo serwisu.

Kontakt

 

p2zawiercie@zawiercie.eu
32 67 226 10

Logo serwisu.
Zdjęcie: .

Przewiń stronę na samą górę.

Logo serwisu.

Ukryj moduł.

Wyszukaj na stronie

Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w polskiej wersji językowej.

Formularz kontaktowy

Pytanie do burmistrza

Zgłoś usterkę

Formularz zgłoszenia